Jedna z legend mówi o pochodzeniu nazwy polskiej stolicy:
Dawno dawno temu nad Wisłą stała maleńka chatka, a w niej mieszkali mąż i żona. Wars był rybakiem. Jego żona miała na imię Sawa. Pewnego razu w okolicy tej odbywało się polowanie Ziemiomysła — pana okolicznych ziem. W pościgu za zwierzyną książę odłączył się od orszaku i zgubił się w kniei. Wieczór już się zbliżał, a książę nie mógł znaleźć powrotnej drogi. W końcu, dotarł do brzegu Wisły i zobaczył chatkę Warsa i Sawy. Ponieważ w nocy niebezpiecznie było samemu chodzić po puszczy, książę zapukał do chatki i poprosił o nocleg. Wars i Sawa przyjęli nieznajomego bardzo gościnnie. Nakarmili go i zaofiarowali mu nocleg, a książę przyjął to z wdzięcznością. Rankiem książę podziękował ubogim rybakom za pomoc; powiadano, że rzekł im wtedy: “Nie zawahaliście się przyjąć pod swój dach nieznajomego i uratowaliście go od głodu, chłodu, a może i dzikich zwierząt. Dlatego ziemie te na zawsze Warszowe zostaną, aby wasza dobroć nie została zapomniana”.Druga wersja mówi o tym, że Sawa była syreną którą pojmał Wars.
Tak mówią legendy. Najprawdopodobniej nazwa miasta wzięła się od imienia Warsza z rodu Rawiczów, do którego w XIII w. należały te ziemie. Mówiono wtedy, że to Warszowa ziemia, czyli będąca własnością Warsza. Z czasem nazwa Warszowa zmieniła się na Warszawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz